W obliczu coraz bardziej niepokojących wydarzeń na arenie polityki międzynarodowej, a zwłaszcza ataku Rosji na sąsiadującą z nami Ukrainę, apelujemy do polskich władz o jak najszybsze ułatwienie obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej dostępu do broni palnej.
Szanowny Panie Premierze! Szanowni Panowie Ministrowie!
W obliczu coraz bardziej niepokojących wydarzeń na arenie polityki międzynarodowej, apeluję do Panów o jak najszybsze ułatwienie obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej dostępu do broni palnej.
W Polsce na setkę mieszkańców przypada około jednej sztuki broni palnej. To bardzo mało w skali świata, który ponownie staje się coraz bardziej niespokojny.
Co gorsza, to najgorszy rezultat w całej Europie. Jak czytamy w raportach ekspertów, na Węgrzech na stu mieszkańców przypada 5,5 sztuk broni, na Słowacji 8,3, w Czechach 16. W Niemczech, Szwecji czy Szwajcarii sto mieszkańców ma w domu od 30 do 45 sztuk broni palnej!
Polacy żyjący w samym sercu Europy, ale również na wschodniej flance NATO, są całkowicie rozbrojonym narodem. Choć gwarancje i traktaty międzynarodowe są ważne, nie możemy zapominać o konieczności obrony we własnym zakresie.
Dlatego z całą mocą domagam się od Panów rozpoczęcia pracy nad ułatwieniem dostępu do broni palnej dla zwykłych obywateli.
Z poważaniem,
Polacy są obecnie jednym z najbardziej rozbrojonych narodów Europy. Jak wskazują statystyki, obecnie na 100 mieszkańców naszego kraju przypada około jednej sztuki broni palnej. W związku z coraz bardziej niespokojną sytuacją za naszą wschodnią granicą, musimy zadbać także o wiedzę Polaków na temat obronności.
Choć gwarancje i traktaty międzynarodowe są ważne, nie możemy zapominać o konieczności obrony we własnym zakresie. Aby móc lepiej bronić swojego domu, rodziny i kraju musimy doprowadzić do zmiany prawa dotyczącego dostępu Polaków do broni palnej. Lata pacyfizmu i rozbrojenia społeczeństwa doprowadziły do bardzo trudnej sytuacji społecznej.
więcej >>